Na początek...
To dziś... Moja decyzja o pisaniu bloga, to chwila kiedy uświadomiłam sobie, że tak naprawde nie zaznałam jeszcze prawdziwej przyjaźni... Przynajmniej nie tak sobie to wyobrażałam. Może mam zbyt wyidealizowany tego obraz? Może za dużo wymagam?
Mam koleżanki.Jedne bliższe, drugie troszke mniej. Ale żadnej jeszcze nie zaufałam na 100%.Ale to dlatego, że miałam kiedyś jedną "przyjaciółkę"... Opowiem Wam o niej kiedyś..
Ok, wracając do mnie. Mam 28 lat. Dwoje cudownych dzieci, kochającego męża. I tutaj chciałabym móc opisywać wszystko to co chciałabym powiedziec mojej przyjaciółce.
Kochany blogu, pełnisz od dziś rolę mojego pamiętniko - przyjaciółki.. :)